TO CIĄG DALSZY PIERWSZEGO BLOGA - MOJEJ DROGI DO MACIERZYŃSTWA

(O ZAGROŻONEJ CIĄŻY, PORONIENIACH, STRACIE DZIECKA, WCZEŚNIACTWIE, CIERPIENIU I NADZIEI)

CO DALEJ?? CZY MOGĘ LICZYĆ NA JESZCZE JEDEN CUD??

wtorek, 15 września 2015

Pogadanka

A może pogadamy? Wiem, że czytacie mnie, ja też lubię Was poczytać.

Pan Bóg - realista czy marzyciel? Jak sądzicie?

4 komentarze:

  1. Marzyciel:) Jego nie dotyczą ograniczenia realności, chyba że chodzi o naszą wolną wolę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie i zapraszam na nowo powstałe forum dla rodziców wcześniaków :)
    Będzie nam miło jeśli zostanie Pani jego użytkownikiem
    adres: http://wczesniaczek.pl

    Forum dopiero powstało i jeszcze nie ma użytkowników, sam jestem ojcem wcześniaka, a forum powstało by ludzie tacy jak my mogli sobie dyskutować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Realistą jest dlatego, że zna realia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakaś dyskusja się wywiązała;) Choć skromnie z ilością, to podobają mi sie Wasze wypowiedzi bardzo:) Może temat "nie siadł", bo o Panu Bogu;) ? Pamiętam jak byłam bardzo zbulwersowana jak "Pasja" Gibsona nie dostała oskara, na co mój przyjaciel odpowiedział: A Jezus dostał oskara?
    W każdym razie napiszę Wam skąd się wzięło pytanie do pogadanki. Sprzątałam w kuchni i powiedziałam (chyba nawet na głos): "Boże, czy ja kiedyś zdołam ogarnąć ten chaos? Bądźmy realistami! " Chwila, ale czy Ty możesz być realistą?

    OdpowiedzUsuń